Każda działalność człowieka, a nawet sama obecność ludzi na Ziemi, wpływa negatywnie na środowisko. Zużywamy zasoby i energię, tworzymy odpady, ścieki. Każdy przemysł, kosmetyczny również, wpływa na środowisko. Do produkcji kosmetyków używa się składników naturalnych i syntetycznych, zużywa się energię, wodę, opakowania, w trakcie produkcji i po zużyciu kosmetyku powstają odpady itd. Sęk jednak w tym, aby ten wpływ był jak najmniejszy i nie powodował długotrwałych negatywnych skutków. Dziś, w obliczu katastrofy klimatycznej i szóstego w dziejach masowego wymierania gatunków – większość firm kosmetycznych podejmuje działania, aby ten negatywny wpływ ograniczać. A już niebawem w związku z Zielonym Ładem – nowymi wymogami prawnymi Unii Europejskiej w zakresie środowiska – takie działania będą musiały podejmować wszystkie firmy.
Jak marki kosmetyczne dbają o środowisko?
Obecnie prawie wszystkie firmy mają wpisany zrównoważony rozwój na stałe w swoje strategie firmowe. Podejmują też różnorodne zobowiązania i konkretne mierzalne cele, które mają zmniejszyć wpływ produktów i działalności firmy na środowisko, poprzez m.in. zmniejszanie emisji, ochronę bioróżnorodności, zamykanie obiegu wody i innych materiałów, czerpanie energii ze źródeł odnawialnych, budowanie własnych oczyszczalni ścieków, określanie konkretnych i mierzalnych wskaźników dla oceny wpływu na środowisko, stosowanie zasad ekoprojektowania, ale także promowanie odpowiedzialnej konsumpcji wśród konsumentów.
Jakie to mogą być konkretne działania? Wiele firm zaczyna analizować cały produkt i proces jego wytwarzania, aby określić, które etapy mają największy wpływ na środowisko, aby podejmować odpowiednie działania właśnie tam. Coraz więcej firm angażuje do takiego działania cały tzw. łańcuch dostaw – czyli współpracuje z dostawcami komponentów, surowców, opakowań, firmami transportowymi.
Wiele firm poszukuje i zwiększa udział odnawialnych źródeł energii w procesach produkcji. W Polsce działa np. huta szkła, która produkuje opakowania szklane dla kosmetyków – w której cała energia pochodzi ze źródeł odnawialnych! Firmy analizują procesy produkcji tak, aby zwiększać efektywność energetyczną i tym samym zmniejszać emisje gazów cieplarnianych, w tym dwutlenku węgla.
Składniki ze źródeł nieodnawialnych zastępowane są składnikami pochodzenia biologicznego, ale pozyskiwanymi tak, aby nie zaburzać bioróżnorodności. Niektóre firmy mapują skrupulatnie cały łańcuch dostaw surowców, aby pozyskiwać surowce naturalne wyłącznie z takich źródeł (upraw, rejonów i dostawców), które nie zaburzają bioróżnorodności, np. nie prowadzą do wylesiania, nadmiernej eksploatacji gleby czy wypierania jakichkolwiek gatunków zwierząt z ich naturalnego środowiska.
Niektóre produkty są reformułowane, aby zmniejszać zawartość wody (na transport koncentratu zużywany mniej energii) lub abyśmy mogli zużywać mniej wody w trakcie użycia produktu kosmetycznego. To też oszczędność energii i środowiska!
Opakowania przyjaźniejsze dla środowiska
Bardzo wiele prośrodowiskowych rozwiązań wprowadzają firmy w opakowaniach kosmetyków. Na przykład coraz częściej stosują zasady ekoprojektowania przy tworzeniu opakowań, aby były one zgodne z tzw. piramidą hierarchii postępowania z odpadami. Więcej o niej piszemy w sekcji Recykling opakowań w praktyce. Widać więc, że firmy poszukują możliwości rezygnacji lub minimalizacji opakowań. Na przykład niektóre mydła czy kule do kąpieli sprzedawane są (trochę, jak za „dawnych czasów”) luzem z opakowań zbiorczych. Niektóre kategorie produktów – jak żele pod prysznic i szampony – można sprzedawać w opakowaniach zwrotnych – a na rynku pojawiły się już tzw. refillomaty dozujące produkt do opakowań zwrotnych. Coraz więcej opakowań projektowanych jest też tak, aby nadawały się do recyklingu. To często duże wyzwanie, bo infrastruktura recyklingu różni się bardzo w poszczególnych krajach. Więcej o recyklingu opakowań piszemy w artykule „Recykling opakowań w praktyce”.
Firmy coraz częściej stosują także materiały z recyklingu do produkcji opakowań ze szkła, metalu, papieru i tworzyw sztucznych. W przypadku opakowań z tworzyw sztucznych wytwórcy poszukują możliwości produkcji opakowań ze źródeł biopochodnych, zamiast z ropy naftowej, która nie jest odnawialna. Musi się to jednak odbywać w taki sposób, aby nie zużywać surowców, które nadają się do żywności.
Przedsiębiorstwa podejmują również działania w zakresie gospodarowania odpadami – stawiają sobie cele zmniejszenia ilości powstających odpadów, zwiększenia (nawet do 100%) ilości odpadów, które są poddawane recyklingowi lub ponownie wykorzystywane. I tutaj ciekawostka: żadna firma kosmetyczna nie podjęła się dotychczas budowy własnego zakładu recyklingu opakowań. Dlaczego? Bo nie miałoby to żadnego sensu. Aby recykling materiałów miał sens – musi być efektywny, wysokiej jakości i opłacalny. Powstające w jego wyniku produkty to surowce wtórne, na których firma recyklerska zarabia. Aby surowiec wtórny dla odbiorcy (np. firmy produkującej opakowania) był wartościowy – musi być wysokiej jakości oraz musi być zapewniona ciągłość dostaw. Aby uruchomić proces recyklingu, firma recyklerska musi otrzymywać stałe dostawy surowca – czyli śmieci, odpadów opakowaniowych. To jest możliwe tylko wtedy, gdy wszystkie odpady komunalne, czyli z gospodarstw domowych, zbierane są razem, w jednym publicznym systemie, w odrębne strumienie materiałów, szkło, plastik, papier itd. Wtedy system recyklingu jest najbardziej efektywny. I tak to działa na całym świecie.
Wiele firm kosmetycznych nawiązuje również współpracę z firmami z innych gałęzi przemysłu, aby wypracowywać innowacyjne rozwiązania. W ostatnich latach konsorcja złożone z firm kosmetycznych i chemicznych opracowały na przykład technologie wychwytu dwutlenku węgla z emisji przemysłowych i przekształcania go w nowe, potrzebne substancje, jak alkohol do produkcji perfum oraz tworzywo sztuczne do produkcji opakowań. To ciekawe przykłady wdrażania idei gospodarki o obiegu zamkniętym w praktyce.
Te wszystkie działania wpływają na zmniejszenie całościowego śladu środowiskowego produktów kosmetycznych i firm. Jest i będzie ich na pewno coraz więcej.
Poza „własnym podwórkiem” szereg firm prowadzi też działania na zewnątrz, na przykład organizując akcje sprzątania śmieci w miejscach publicznych – na plażach lub w lasach, biorąc udział w międzynarodowych kampaniach, jak „sprzątanie świata” itp. Największe firmy przeznaczają również konkretne kwoty na inwestycje związane z regeneracją ekosystemów i rozwojem gospodarki obiegu zamkniętego.
Powyższe informacje zostały przygotowane w oparciu o przykłady konkretnych działań konkretnych firm. Na Kosmopedii nie promujemy jednak marek ani produktów, dlatego nie wymieniamy tutaj ich konkretnych nazw. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o działaniach Twojej ulubionej, konkretnej marki – najlepiej sprawdź jej stronę internetową lub zapytaj bezpośrednio producenta.
Jakie działania wspólne podejmuje przemysł kosmetyczny na rzecz zrównoważonego rozwoju?
Oczywiście działania podejmowane przez pojedyncze firmy to nie wszystko. Niedawno powstały dwie duże i ważne inicjatywy, dotyczące całego przemysłu kosmetycznego w Unii Europejskiej i które mogą wpłynąć na zmniejszenie wpływu na środowisko całej branży kosmetycznej.
Pierwsza z inicjatyw to projekt dobrowolnych zobowiązań Commit for Our Planet. Projekt ten obejmuje inicjatywy w 3 obszarach: klimat, opakowania i bioróżnorodność. Została przygotowana mapa różnych zobowiązań, które mają konkretne, mierzalne cele, a postępy będą co rok oceniane. Firmy wybierają dowolne zobowiązania, ale jeśli się ich podejmą, będą rozliczane z osiąganych rezultatów. Inicjatywa jest nowa, została ogłoszona 7 grudnia 2022 r., więc w momencie przygotowania tego materiału uczestniczy w niej około 40 firm z całej Europy. Z czasem na pewno będzie ich w tej wspólnej inicjatywie coraz więcej .
Druga inicjatywa jest szczególnie istotna, ponieważ przełoży się na wymogi prawne i będzie w przyszłości dotyczyć każdego produktu na rynku. To Eco Beauty Score – sektorowa metodologia oceny wpływu produktów kosmetycznych na środowisko. Wypracowuje ją konsorcjum firm kosmetycznych i organizacji branżowych pod tą samą nazwą. Metodologia ma obejmować cały łańcuch wartości produktu – od surowców, poprzez transport, produkcję i użycie produktu. Będzie opracowana na podstawie wytycznych Komisji Europejskiej i w przyszłości najprawdopodobniej stanie się prawem. Wówczas każdy produkt kosmetyczny – jego wpływ na środowisko – będzie oceniany tak samo i w sposób porównywalny i wiarygodny.
Kolejna inicjatywa – tym razem dotycząca opakowań – to SPICE, Sustainable Initiative for Cosmetics. To projekt, w którym opracowano metodologię oceny wpływu środowiskowego opakowań w całym ich cyklu życia i narzędzie online do oceny ilościowej śladu środowiskowego opakowań. Dzięki SPICE można porównywać różne opakowania – z różnych materiałów, z różnymi elementami projektowymi tak, aby wybierać te najmniej wpływające na środowisko. W metodzie SPICE uwzględniany jest również cały łańcuch wartości i cały cykl życia opakowania – w jaki sposób powstaje, jak jest dostarczane, co się z nim dzieje po użyciu, w jaki sposób jest zagospodarowane jako odpad i jak zawracane do obiegu.
Czy działania przemysłu wystarczą?
Działania firm i inicjatywy przemysłu są bardzo ważne, bo kierują uwagę na kwestie środowiskowe i inspirują kolejne podmioty do działania. Ale skuteczne działania środowiskowe wymagają udziału wszystkich, każdej firmy i każdego konsumenta. Takie działania najlepiej intensyfikować poprzez odpowiednie ramy prawne.
Obecnie w UE powstają szeroko zakrojone regulacje środowiskowe, które wdrażają tzw. Europejski Zielony Ład i do których za kilka lat wszystkie przedsiębiorstwa będą się stosować. Nowe wymagania będą dotyczyć opakowań, produktów, substancji. Za klika lat dla każdego produktu będzie sporządzana ocena wpływu produktów na środowisko, a deklaracje środowiskowe – potwierdzane specjalnymi, wypracowanymi do tego celu metodami. Opakowania staną się recyklowalne, a do ich produkcji obowiązkowo będziemy stosować materiał z recyklingu.
Zaletą takiej sytuacji będzie to, że zasady i wymogi będą równe dla wszystkich firm. Oczywiście liderzy mogą i będą podejmować szersze działania w zakresie zrównoważonego rozwoju, aby zmniejszać wpływ swoich firm i produktów na środowisko, ale niezbędne minimum będą musieli spełniać wszyscy.