Jako współcześni konsumenci jesteśmy coraz bardziej świadomi wielu aspektów, które wpływają na jakość naszego życia. Staramy się odpowiedzialnie wybierać odpowiednie dla nas produkty, dbając o własne zdrowie. Wyraźnie obserwujemy wzrastającą świadomość nas – konsumentów, dotyczącą jakości życia i dbania o własne zdrowie, również w kontekście stosowanych kosmetyków. Transparentność i autentyczność marek cenimy sobie coraz bardziej. Chcemy wiedzieć więcej o naszych ulubionych kosmetykach i dociekamy, dlaczego coś w nich ulega zmianie, np. wygląd lub zapach. Zdarzają się sytuacje, że producent kosmetyku zmienia skład produktu kosmetycznego. Wówczas bywamy zaskoczeni, że nasz ulubiony kosmetyk nagle ma zmieniony skład INCI (wykaz składników kosmetycznych na etykiecie). Pojawiają się pytania: dlaczego skład kosmetyku uległ zmianie? Czy ten z nowym składnikiem jest lepszy czy gorszy niż jego poprzednik?
W tym artykule znajdziesz omówienie kilku przyczyn zmiany składu INCI produktu kosmetycznego.
Prawo kosmetyczne i jego zmiany
Najczęstszym powodem zmian w składach INCI są zmiany w regulacjach prawnych dla składników. Tworzenie prawa kosmetycznego jest procesem ciągłym ze względu na stale postępujący rozwój naukowo-technologiczny. Przekłada się to na powstawanie nowych regulacji składnikowych. Kolejne aktualizacje rozporządzeń mogą obejmować ograniczenie stosowania określonego składnika lub zakaz jego stosowania, z czego wynika konieczność wprowadzenia modyfikacji w recepturze danego produktu. Stąd też składy INCI na opakowaniu kosmetyków podlegają zmianom. Ograniczenia i zakazy zawsze podyktowane są dobrem nas wszystkich, choć bywa też tak, że składnik jest zakazywany, bo nie ma dla niego odpowiednich danych (zwykle trudnych do pozyskania i wymagających badań na zwierzętach).
Spełnienie szeregu wymagań wynikających z aktualizacji prawa kosmetycznego jest obowiązkowe dla wszystkich producentów. Muszą dostosować się zarówno do ograniczeń, jak i do zakazów. W przypadku wprowadzenia nowych ograniczeń dla składnika skład kosmetyku może się zmienić, ale nie musi, jeśli składnik w obniżonym stężeniu nadal skutecznie pełni swoją rolę. Najczęściej jednak konieczne jest dokonanie zmian w formulacji. Nawet kiedy składnik jest ograniczany, czasami traci swoją aktywność w tym obniżonym stężeniu. Na przykład kiedy ograniczono dozwolone stężenie Methylisothiazolinone (konserwant), okazało się, że ten składnik w dozwolonym zakresie wykazuje dużo słabsze działanie. Produkty, które go zawierały, musiały mieć zatem zmieniony skład. Dla nas, którzy na co dzień używamy kosmetyków, skutkuje to zwiększeniem poziomu bezpieczeństwa stosowania kosmetyków, zgodnie z najnowszą wiedzą i doświadczeniem wielu ekspertów z branży. Lista składników zakazanych, ograniczonych lub dozwolonych do stosowania w kosmetykach jest regularnie monitorowana i aktualizowana. Ograniczenia bywają różne – niektóre substancje można stosować tylko w określonych produktach, niektóre w ograniczonych stężeniach, a inne wymagają szczególnych ostrzeżeń, które trzeba umieścić na opakowaniu (np „Nie stosować dla dzieci poniżej 3 lat”).
Przepisy prawne stawiają rygorystyczne wymagania wobec składu kosmetyków, wytwarzania i obrotu kosmetykami na terenie Unii Europejskiej, w tym w Polsce. Produkt kosmetyczny wprowadzony na rynek Unii Europejskiej musi być zgodny z wymaganiami rozporządzenia kosmetycznego 1223/2009/WE. Niektóre wymagania dotyczące kosmetyków regulowane są na poziomie krajowym państw europejskich. W Polsce drugim aktem prawnym jest lokalna Ustawa o produktach kosmetycznych z 2018 r. Prawo dotyczące składników kosmetycznych związane jest również z przepisami chemicznymi: rozporządzenie REACH (prawo regulujące chemikalia poprzez ich rejestrację, ocenę i udzielanie zezwoleń) oraz rozporządzenie CLP (prawo regulujące klasyfikację, oznakowanie i pakowanie chemikaliów).
Jak widać, zakres obowiązujących regulacji prawnych dotyczących produktów kosmetycznych jest bardzo szeroki i obejmuje przepisy nie związane bezpośrednio z ustawodawstwem kosmetycznym.
Takie kompleksowe podejście ma na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa stosowania kosmetyków.
Poprawa właściwości kosmetyku
Kolejnym powodem, dla którego skład kosmetyku ulega zmianie, jest chęć ulepszenia produktu, poprawa jego właściwości aplikacyjnych i użytkowych, tak żebyśmy mogli dostać atrakcyjny kosmetyk o wysokiej jakości. Firmy konkurują ze sobą, chcąc dostarczać na rynek produkty kosmetyczne wpisujące się w aktualne trendy, które jednocześnie spełniają oczekiwania najbardziej wymagających klientów. Producenci kosmetyków przeprowadzają przeglądy swoich produktów i dokonują ich reformulacji, kierując się korzyściami dla konsumentów. Dostarczanie na rynek innowacyjnych formuł kosmetycznych, jak również poszukiwanie nowych składników kosmetycznych, stanowi duże wyzwanie, ale jest też motorem napędowym do rozwoju branży.
Brak surowców na rynku
Sytuacją niezależną od firmy kosmetycznej, która również skutkuje zmianami w składzie INCI kosmetyku, jest wycofanie ze sprzedaży określonego składnika kosmetycznego. Przyczyny takich zmian mogą wynikać z decyzji handlowych producentów surowców. Wówczas firma kosmetyczna zmuszona jest dokonać reformulacji produktu kosmetycznego. Jest to trudna sytuacja dla przedsiębiorstwa, ponieważ należy dokonać sprawnej analizy i poszukać odpowiedniego zamiennika (najlepiej o zbliżonych właściwościach), a następnie przeprowadzić z nim szereg prób i badań. Często udaje się dokonać satysfakcjonującej reformulacji, natomiast bywa, że jest to bardzo trudne lub wręcz niemożliwe ze względu na specyficzne właściwości składnika, który został wycofany ze sprzedaży przez producenta. Zdarza się, że jako konsumenci zauważamy efekt tych zmian, bo delikatnie wpłynęło to np. na wrażenia sensoryczne.
Fake newsy o składnikach
Niektóre składniki lub grupy składników są owiane złą sławą. Narosły wobec nich niepotwierdzone naukowo mity jako „szkodliwych składników kosmetyków”. Fałszywe komunikaty potrafią skutecznie odstraszać od stosowania produktów z niesłusznie „oskarżonymi” składnikami. W takich sytuacjach firmy podejmują decyzję o reformulacji – bywa, że są do tego zmuszone przez sytuację rynkową. Choć nie jest to uzasadnione ani z punktu widzenia zdrowia ludzi, ani doniesień naukowych. Przykładem mogą być parabeny – grupa konserwantów, najlepiej poznana, z najdłuższą historią bezpiecznego stosowania. Parabeny chronią przed drobnoustrojami, zabezpieczają produkt przed zepsuciem, gwarantując zachowanie odpowiedniej jakości kosmetyków. Zostały one niesprawiedliwie napiętnowane jako szkodliwe, przez co wiele firm kosmetycznych zrezygnowało z ich stosowania kosztem dodawania droższych i słabiej poznanych substancji konserwujących. Więcej o parabenach w sekcji Fakty i Mity
Jak widać, ocena składników kosmetycznych odbywa się w sposób ciągły, co oznacza, że zmiany w przepisach prawnych również pojawiają się ustawicznie. W związku z tym firmy muszą dostosować się do aktualnych regulacji kosmetycznych, wynikających z najnowszej wiedzy naukowej, rozwoju technologicznego oraz trendów i dokonywać reformulacji swoich kosmetyków. A to skutkuje zmianami w składzie INCI.