Czy parabeny wywołują alergie?
Parabeny to bardzo często stosowane w kosmetykach, żywności i farmaceutykach konserwanty, które zostały napiętnowane jako szkodliwe. Wiele firm kosmetycznych zrezygnowało z ich stosowania kosztem dodawania droższych i bywa, że bardziej drażniących substancji, które mają je zastąpić.
Mit
Często powtarzanym mitem jest ten, że parabeny powodują alergiczne stany zapalne skóry. Mówi się także, że są przyczyną podrażnień, przesuszenia i zaczerwienienia.
Fakt
Parabeny to grupa konserwantów, która jest najdłużej stosowana do ochrony kosmetyków przed mikroustrojami i najlepiej zbadana. Zarówno pod kątem działania na skórę, jak i zachowania świeżości i jakości kosmetyków (i nie tylko – po parabeny sięgają także producenci żywności i leków). Wystarczy bardzo niewielka ilość kilku sprawdzonych parabenów, żeby produkt kosmetyczny był bezpieczny w użytkowaniu, a co za tym idzie – bezpieczny dla skóry. Bardzo rzadko notuje się alergie kontaktowe na parabeny.
Parabeny to jedne z najrzadziej uczulających konserwantów. Ze względu na swoje właściwości antyseptyczne są szeroko stosowane w przemyśle farmaceutycznym, kosmetycznym, a kiedyś także w spożywczym. Występują prawie we wszystkich kategoriach kosmetyków. Mimo tak znacznego rozpowszechnienia, reakcje alergiczne wywołane tymi związkami są bardzo rzadko obserwowane. Wśród 1937 pacjentów Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi (1307 kobiet i 630 mężczyzn), diagnozowanych z powodu podejrzenia alergicznego kontaktowego zapalenia skóry, uczulenie na parabeny stwierdzono u 0,3 % badanych.
Ponadto parabeny nie działają obciążająco na organizm. Z trudem przenikają przez barierę naskórkową, a jeśli nawet ich śladowe ilości trafią do krwiobiegu, nie są magazynowane w komórkach, tylko metabolizowane i wydalane.
„Bez parabenów” – tym sloganem wciąż chwalą się niektóre marki produkujące kosmetyki – i tym samym podkreślają i utrwalają mit o ich szkodliwości. Niestety nagonka na parabeny nie zadziałała najlepiej na bezpieczeństwo stosowania kosmetyków. Wiele marek kosmetycznych wycofało pod jej wpływem dobre konserwanty – parabeny używane w niewielkich stężeniach, na rzecz innych, które okazały się bardziej uczulające. Skutek jest taki, że zastępstwo parabenów częściej jest odpowiedzialne za wywoływanie alergii i podrażnień skórnych. Powód? Niektóre konserwanty mają znacznie wyższy potencjał do wywoływania alergii niż parabeny. W efekcie wzrasta liczba osób uczulonych na konserwanty zawarte w kosmetykach. Co oznacza błędne koło.
Rozwiewamy wątpliwości
1. Jakie substancje najczęściej uczulają? Wśród wspomnianych w powyższym przykładzie badań, pacjentów z alergicznym kontaktowym zapaleniem skóry – znacznie częściej alergizowały inne grupy konserwantów: timerosal – 11,8 %, formaldehyd – 4,9%, Euksyl K 400 – 3,7%, Katon CG – 1,1%, Quaternium 15 – 0,8.Te substancje zostały już wycofane lub ograniczone do stosowania wyłącznie w kosmetykach spłukiwanych, gdzie czas kontaktu ze skórą jest bardzo krótki.
2. Jak sprawdzić czy jest się uczulonym na parabeny lub inne konserwanty? Najlepiej wykonać w gabinecie dermatologicznym szczegółowe testy płatkowe. Zawierają one najbardziej popularne alergeny inne składniki kosmetyków (w tym: parabeny, substancje zapachowe, emulgatory, żywice, barwniki, itp.). Jak się odbywa takie badanie? Do pleców pacjenta lekarz przykleja na 48 h nasączone substancjami drażniącymi płatki. Po dwóch dobach zdejmuje się je i sprawdza reakcje skórne. Tam, gdzie substancja wywołała reakcję alergiczną – najczęściej pojawia się zaczerwienienie lub wysypka kontaktowa. Następnie dokonuje się jeszcze jednego do dwóch odczytów. Odpowiednio po 72h i 96 h. Wyniki są bardzo miarodajne i pozwalają ustalić, jakich substancji pacjent powinien unikać w kosmetykach.