Parabeny to ogólne określenie grupy związków obejmującej pochodne kwasu p-hydroksybenzoesowego. W kosmetykach najczęściej stosowane są substancje, które znajdują się na etykiecie pod nazwami INCI:
Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Potassium Methylparaben, Potassium Ethylparaben, Potassium Propylparaben, Potassium Butylparaben, Sodium Methylparaben, Sodium Ethylparaben, Sodium Propylparaben, Sodium Butylparaben.
PARABENY W KOSMETYKACH – CZYM ONE SĄ?
Parabeny to konserwanty – w kosmetykach hamują rozwój drobnoustrojów pochodzących między innymi ze skóry czy z powietrza. Zabezpieczają kosmetyk przed rozwojem mikroorganizmów – również tych chorobotwórczych, jak gronkowiec złocisty (Staphylococcus aureus), czy pałeczki ropy błękitnej (Pseudomonas aeruginosa).
Stosowane są zarówno w kosmetykach jak i żywności oraz lekach od lat 40-tych XX wieku. Są często używanymi konserwantami w kosmetykach wielu kategorii, od kremów po szampony. Dlaczego? Ponieważ parabeny skutecznie chronią kosmetyk przed mikroorganizmami, a jednocześnie są jednymi z najlepiej przebadanych pod względem bezpieczeństwa konserwantów. Już w niskich stężeniach zapewniają trwałość kosmetyku. Wykazują dobre działanie przeciwko grzybom, pleśniom i drożdżom, jednak nieco słabiej działają bakteriostatycznie. Dlatego, w celu dobrej ochrony przed drobnoustrojami, stosuje się mieszaninę kilku parabenów (można zastosować niższe stężenie poszczególnych substancji, niż przy zastosowaniu tylko jednego z nich) lub dodatkowy konserwant. Nie bójmy się kosmetyków, na etykiecie których jest wymienionych kilka konserwantów, w tym parabeny. Liczba nazw w składzie nie musi oznaczać, że jest ich dużo w kosmetyku. Często wręcz przeciwnie. Producent zazwyczaj tak dobiera układ konserwujący, aby zapewnić bezpieczeństwo stosowania produktu przy jak najniższych stężeniach poszczególnych substancji.
Warto wiedzieć: Niektóre parabeny występują w naturze! Na przykład metyloparaben (INCI: Methylparaben) występuje w borówce amerykańskiej. Parabeny występują naturalnie również w sokach owocowych i winie, a także w soi, wiśniach, marchewkach, ogórkach i jagodach.
PARABENY W KOSMETYKACH – REGULACJE PRAWNE
Stosowanie parabenów jest dozwolone i regulowane przepisami prawa. Parabeny znajdują się na liście konserwantów dozwolonych do stosowania w kosmetykach zawartej w załączniku V do Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady nr 1223/2009 dotyczącego produktów kosmetycznych. Kwas 4-hydroksybenzoesowy oraz jego estry metylowe i etylowe i ich sole (Methylparaben, Ethylparaben, Potassium/Sodium Ethylparaben, Potassium/Sodium Methylparaben, Calcium Paraben) może być stosowany we wszystkich produktach kosmetycznych w maksymalnym stężeniu wynoszącym 0,4% (w przeliczeniu na kwas) dla pojedynczego związku i 0,8% (w przeliczeniu na kwas) dla ich mieszaniny.
4-hydroksybenzoesan butylu i 4-hydroksybenzoesan propylu i ich sole (Butylparaben, Propylparaben, Sodium/Potassium Butylparaben, Sodium/Potassium Propylparaben) mogą być stosowane we wszystkich produktach kosmetycznych z wyjątkiem produktów niespłukiwanych przeznaczonych dla dzieci poniżej 3 roku życia stosowanych w okolicach podpieluszkowych. Maksymalne dopuszczalne stężeniu w produkcie gotowym wynosi 0,14% (w przeliczeniu na kwas) dla sumy poszczególnych stężeń oraz 0,8% (w przeliczeniu na kwas) dla ich mieszaniny. Odpowiednie przepisy zostały opublikowane 10 kwietnia 2014 roku w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej jako Rozporządzenie Komisji nr 358/2014.
Ze względu na to, że niektóre z parabenów są rzadko stosowane, a dokładna analiza ich bezpieczeństwa wymagałaby wykonania badań na zwierzętach (zakazanych dla składników kosmetyków) parabeny te zostały wycofane z zastosowania jako konserwanty w kosmetykach.
Niedozwolone do stosowania w kosmetykach są: izopropylparaben (INCI: Isopropylparaben) i izobutyloparaben (INCI: Isobutylparaben) oraz ich sole, a także fenyloparaben (INCI: Phenylparaben), benzyloparaben (INCI: Benzylparaben) i pentyloparaben (INCI: Pentylparaben).
CZY PARABENY SĄ BEZPIECZNE?
Wiele osób zachodzi w głowę i pyta – czy parabeny w kosmetykach są szkodliwe? Odpowiedź jest jednoznaczna – Nie. Czy parabeny są bezpieczne? Tak. Są to jedne z najlepiej przebadanych pod względem bezpieczeństwa konserwantów. Są bardzo dobrze tolerowane przez skórę, a procent osób, u których wywołują reakcje alergiczne jest niski – sprawdź: Czy parabeny wywołują alergie?. Niektóre badania i raporty sugerują związek stosowania parabenów w kosmetykach z występowaniem raka piersi i zaburzaniem gospodarki hormonalnej. Jednak biorąc pod uwagę aktualny stan wiedzy, a przede wszystkim rzetelną i wiarygodną analizę oraz interpretację wyników badań naukowych, m. in. toksykologicznych, nie ma podstaw do obaw przed stosowaniem kosmetyków zawierających parabeny.
Szczegółową analizę bezpieczeństwa stosowania parabenów w kosmetykach wielokrotnie przeprowadzał Komitet Naukowy ds. Produktów Konsumenckich działający przy Komisji Europejskiej (SCCS). Jest to niezależny zespół ekspertów – toksykologów, który na podstawie analizy danych toksykologicznych i badań naukowych doradza Komisji Europejskiej w zakresie bezpieczeństwa składników kosmetyków i wprowadzania dla nich szczegółowych uregulowań prawnych. Komitet śledzi wszystkie doniesienia i reaguje na wszelkie niepokojące sygnały, zlecając dodatkowe badania nad poszczególnymi składnikami kosmetyków.
Najnowsze, wyczerpujące oceny bezpieczeństwa stosowania parabenów w kosmetykach przeprowadzone zostały przez Komitet Naukowy ds. Produktów Konsumenckich w czerwcu 2008 roku, w grudniu 2010 roku oraz w październiku 2011. W opinii z czerwca 2008 roku po raz kolejny potwierdził, że stosowanie w produktach kosmetycznych metyloparabenu (Methylparaben) oraz etyloparabenu (Ethylparaben) jest bezpieczne. W opinii opublikowanej w grudniu 2010 roku Komitet stwierdził, że również stosowanie parabenów o dłuższych podstawnikach: propyloparabenu (Propylparaben) i butyloparabenu (Buthylparaben) jest bezpieczne dla konsumentów, jeżeli stężenie w produkcie gotowym nie przekracza 0,19% zarówno w przypadku stosowania tych substancji pojedynczo jak i w mieszaninie. Komitet zalecił tym samym ograniczenie stosowania tych konserwantów w stosunku do dotychczas stosowanego (0,4% pojedynczego związku oraz 0,8% dla mieszaniny w przeliczeniu na kwas benzoesowy).
W październiku 2011 roku Komitet SCCS poddał dodatkowej analizie zastosowanie propyloparabenu i butyloparabenu w kosmetykach dla dzieci poniżej trzeciego roku życia, ze szczególnym uwzględnieniem ich potencjalnego wpływu na funkcjonowanie układu hormonalnego. W opinii z 2011 Komitet potwierdził bezpieczeństwo parabenów w produktach dla dzieci stosowanych na zdrową, nieuszkodzoną skórę. Natomiast w przypadku kosmetyków przeznaczonych do stosowania w okolicach podpieluszkowych u dzieci poniżej 3 lat Komitet nie zaleca użycia parabenów. Powyższe opinie opracowano w oparciu o bardzo restrykcyjne założenia, zakładające najwyższe możliwe stężenie parabenów we wszystkich stosowanych produktach. Taka sytuacja w praktyce nie występuje, jednak Komitet uznał, że w przypadku dzieci – grupy szczególnie wrażliwej – korzystne będzie przyjęcie bardzo ostrożnych założeń w ocenie bezpieczeństwa. Na tej podstawie Komisja przyjęła odpowiednie regulacje opisane w sekcji Parabeny – regulacje prawne.
Amerykańska agencja FDA zaklasyfikowała dwa parabeny jako tzw. GRAS (Generally Recognized as Safe) – substancje uznane za bezpieczne do stosowania w żywności:
- metyloparaben (INCI: Methylparaben )
- propyloparaben (INCI: Propylparaben )
PARABENY W KOSMETYKACH STOSOWANYCH W OKOLICACH PACH
Związek stosowania parabenów w kosmetykach używanych w okolicach pach (np. dezodorantach, antyperspirantach) z występowaniem raka piersi został definitywnie wykluczony. większość dezodorantów i antyperspirantów nie zawiera w ogóle konserwantów ze względu na niskie pH tych produktów.
Autorzy niektórych badań i raportów sugerowali, że parabeny w kosmetykach stosowanych w okolicach pach mogą być przyczyną raka piersi. W roku 2003 i w latach kolejnych pojawił się szereg publikacji Dr Philippy Darbre, której zespół zidentyfikował śladowe ilości parabenów w tkance nowotworowej pobranej z piersi. Na podstawie tych badań media rozpowszechniły teorię o rzekomym związku antyperspirantów z rakiem piersi. Teoria opierała się na błędnym rozumowaniu: Dezodoranty i antyperspiranty stosowane są regularnie w okolicach pach. Są to produkty pozostające na skórze przez długi czas, ich składniki mogą więc wnikać i kumulować się w górnej części piersi. Górna ćwiartka piersi to obszar, gdzie najczęściej występuje nowotwór. Estrogeny są związane z występowaniem raka piersi. Parabeny wykazują słabe działanie estrogenne. Parabeny stosuje się w 99% kosmetyków. Znaleziono parabeny w tkance nowotworowej pobranej z piersi.
Krytyczną analizę badań Dr. Darbre przeprowadził w styczniu 2005 SCCP – Komitet Naukowy ds. Produktów Konsumenckich, działający przy Komisji Europejskiej. Zwrócono uwagę, że:
- badania dr Darbre zawierały szereg błędów metodycznych,
- najczęściej występującym w tkance nowotworowej parabenem był metyloparaben, o najsłabszym działaniu estrogennym,
- istniejące dane epidemiologiczne wykluczają związek raka piersi ze stosowaniem kosmetyków pod pachami,
- większość (>98 %) kosmetyków stosowanych pod pachami nie zawiera parabenów,
- w ogólnej ocenie patogenezy nowotworów piersi, hormony nie są najbardziej istotnym czynnikiem,
- fakt występowania raka sutka w zewnętrznej, górnej części, a więc w okolicach pach wynika z umiejscowienia w tym obszarze największej ilości gruczołów limfatycznych. W badaniach klinicznych jednoznacznie stwierdzono, że przepływ limfy zachodzi od piersi w kierunku dołu pachowego, a następnie w kierunku pozostałych organów i tkanek, a więc proces odwrotny przenikania substancji z dołu pachowego do tkanki piersi nie jest prawdopodobny.
Badania przeprowadzone później na dużej populacji wykazały brak związku pomiędzy występowaniem raka piersi a stosowaniem antyperspirantów. Parabeny bardzo rzadko występują w preparatach stosowanych w okolicach pach. Kosmetyki te za względu na niskie pH (antyperspiranty) lub zawartość alkoholu (dezodoranty) bardzo rzadko zawierają parabeny.
Obecnie teoria na temat związku występowania raka piersi ze stosowaniem antyperspirantów traktowana jest jak mit, w tym również przez wiele instytucji zajmujących się badaniem przyczyn powstawania raka w tym raka piersi, na przykład: American Cancer Society, Abramson Cancer Center, Uniwersytet Pensylwanii, USA, Cancer Council, Australia
Zobacz więcej – Safety Assessor Dr Karolina Bazela o parabenach
PARABENY W KOSMETYKACH A ZABURZENIE GOSPODARKI HORMONALNEJ
Od kilku lat trwa dyskusja na temat możliwego wpływu estrogennego parabenów na organizm człowieka. Zjawisko to określane jest często jako zaburzanie gospodarki hormonalnej. Niektóre raporty sugerują, że ponieważ parabeny mają słabe działanie estrogenne, mogą powodować zaburzenia dojrzewania u ludzi. W odpowiedzi na te obawy przeprowadzono wiele badań i analiz.
Działanie estrogenne to zdolność oddziaływania związku chemicznego z receptorami estrogenowymi w organizmie człowieka. W dużym uproszczeniu to zdolność substancji do naśladowania działania estrogenów. Jednak działanie estrogenne nie zawsze jest tożsame z zaburzaniem gospodarki hormonalnej całego organizmu. Wszystko zależy od tego, jak silnie dana substancja może oddziaływać z receptorami estrogenowymi. Estrogeny, czyli naturalne hormony żeńskie, silnie oddziałują z receptorami estrogenowymi w organizmie człowieka. Związki te rzeczywiście regulują gospodarkę hormonalną całego organizmu.
Inaczej jest w przypadku parabenów. Zgodnie z aktualną wiedzą działanie estrogenne parabenów jest od 1000 do 100 000 razy słabsze, niż działanie estradiolu czyli estrogenu obecnego w organizmie człowieka. Przeprowadzone dotychczas badania i analizy wykazały, że parabeny słabo przenikają przez barierę naskórkową. Poza tym, niewielkie ilości parabenów, które przeniknęłyby w głąb skóry do krwioobiegu są bardzo szybko metabolizowane, czyli przekształcane do innych związków. W wyniku tego procesu powstaje kwas p-hydroksybenzoesowy, który nie posiada żadnych właściwości estrogennych i jest bardzo szybko wydalany z organizmu. Dlatego też parabeny nie kumulują się w tkankach.
Opisane zjawiska powodują, że nie jest prawdopodobne, aby działanie estrogenne parabenów na organizm człowieka mogło wywoływać jakiekolwiek dające się zaobserwować skutki. Większość środowisk naukowych jest zgodna, że nie jest możliwy jakikolwiek wpływ parabenów na gospodarkę hormonalną człowieka. Zostało to opisane w opiniach Komitetu Naukowego ds. Bezpieczeństwa Konsumentów, cytowanych powyżej.