Bioróżnorodność, co to właściwie jest? Bioróżnorodność to wszystkie formy życia, które nas otaczają. Bioróżnorodność to także my, jesteśmy jej częścią i mamy ogromny wpływ na jej kształtowanie.
Według Konwencji o różnorodności biologicznej, różnorodność gatunkowa to ,,zróżnicowanie wszystkich żywych organizmów występujących na Ziemi m.in. w ekosystemach lądowych, morskich i innych wodnych, jak też w zespołach ekologicznych, których organizmy te są częścią. Dotyczy to różnorodności wewnątrzgatunkowej i różnorodności na poziomie ekosystemów’’
Bioróżnorodność umożliwia nam czerpanie z zasobów przyrody. To jak będziemy z niej czerpać będzie determinowało na ile tych zasobów nam wystarczy. Woda, żywność, powietrze, czy nawet lekarstwa, powstają dzięki różnorodności biologicznej. Duża ilość leków, np. antynowotworowych pochodzi ze źródeł naturalnych. W niepoznanych jeszcze gatunkach być może kryją się substancje, o których potencjale jeszcze nie mamy pojęcia.
Naukowcy nieustannie szukają związków biochemicznych, które mogą posłużyć do opracowania nowych leków czy ekologicznych technologii przemysłowych. W przyrodzie istnieje wiele interesujących związków, zakodowanych w genach organizmów żywych. Dziedzictwo genetyczne dzikich zwierząt i roślin bywa przydatne w programach hodowlanych, dzięki którym można odpowiadać na wyzwania stojące przed rolnictwem. Coraz istotniejsze stają się warunki, na jakich naukowcy i przedsiębiorstwa mogą uzyskiwać dostęp do takich zasobów, oraz zakres, w jakim następował będzie równy podział korzyści wynikających z odkryć.
Kształtowanie bioróżnorodności
Zanieczyszczenia powietrza, wody oraz gleby, które generujemy prowadzą do zubożenia szaty roślinnej i różnorodności gatunkowej zwierząt. W wyniku działań człowieka, stabilne ekosystemy (np. lasy, łąki, jeziora) przekształcają się w ekosystemy niestabilne. Wpływa to niekorzystnie na bioróżnorodność np. proces wylesiania jest znacznie szybszy niż proces ponownego zalesiania.
Na szczęście od wielu już lat mamy świadomość tych zjawisk i rozpoczęto działania na arenie międzynarodowej, aby chronić bioróżnorodność. 5 czerwca 1992 roku na Szczycie Ziemi w Rio de Janeiro sporządzono umowę międzynarodową Konwencję o różnorodności biologicznej określającą zasady ochrony, pomnażania oraz korzystania z zasobów różnorodności biologicznej.
W październiku 2010 r. społeczność globalna przyjęła „Protokół z Nagoi o dostępie do zasobów genetycznych oraz sprawiedliwym i równym podziale korzyści wynikających z wykorzystania tych zasobów”. Jaki ma to związek z bioróżnorodnością? Otóż ten nowy traktat, stanowi Protokół do Konwencji o różnorodności biologicznej i określa prawa i obowiązki państw w zakresie sposobu udostępniania zasobów genetycznych dla badań i rozwoju oraz egzekwowania warunków ich wykorzystywania. Zasoby genetyczne i ich pula w przyrodzie są miarą bioróżnorodności.
Protokół z Nagoi
Protokół z Nagoi to międzynarodowe porozumienie w sprawie dostępu do zasobów genetycznych – takich jak potencjalne, jeszcze nieodkryte substancje lecznicze, kosmetyczne, spożywcze czy przemysłowe – oraz sprawiedliwego i równego podziału korzyści wynikających z wykorzystania tych zasobów.
Unia Europejska podpisała go w 2010 r. na mocy Konwencji Narodów Zjednoczonych o różnorodności biologicznej. Przyjmując rozporządzenie (UE) 511/2014 w sprawie dostępu i podziału korzyści, UE spełnia zobowiązania wynikające z postanowień protokołu.
Co najważniejsze, przyjęcie regulacji w tym zakresie zapewnia zrównoważone wykorzystanie bioróżnorodności oraz stworzyło przejrzyste ramy prawne dla europejskich naukowców i firm korzystających z zasobów genetycznych, a także ustanowiło zasady podziału korzyści z dostawcami tych zasobów.
Protokół z Nagoi, a branża kosmetyczna
Rozporządzenie wdrażające Protokół z Nagoi, jak i sam Protokół z Nagoi, odnosi się również do branży kosmetycznej. Producenci kosmetyków są bowiem najczęściej użytkownikami pochodnych zasobów genetycznych. Są to wszelkie surowce pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego jak np.: wyciągi czy oleje roślinne, kolagen czy elastyna. W branży kosmetycznej to producenci surowców są głównymi adresatami protokołu. Jako pierwsi pozyskują i komercjalizują zasoby genetyczne, czyli wytwarzają produkt, który dalej sprzedają w łańcuchu dostaw. Na nich będą spoczywały obowiązki związane z pozyskaniem zasobów zgodnie z prawem lokalnym oraz podzielenie się korzyściami. Przedsiębiorcy tacy jak producenci kosmetyków są kolejnymi odbiorcami składników o już zdefiniowanych funkcjach, nie podlegają więc pod ten protokół bezpośrednio, a jedynie pośrednio. Ich obowiązkiem jest sprawdzić, czy dostawca, producent surowca spełnił jego wymagania. Producenci kosmetyków muszą zatem wiedzieć, które składniki są zasobami genetycznymi lub ich pochodnymi i muszą sprawdzić ich status względem protokołu z Nagoi. Jeśli nie mają potwierdzenia zgodności, nie mogą ich wykorzystać. Niektóre firmy kosmetyczne, także na polskim rynku, prowadzą własną działalność badawczo-rozwojową, poszukują nowych składników, nowych funkcji składników już poznanych bądź tzw. synergizmów działania (dużo lepszego działania składników w połączeniu, niż każdego z osobna), jeśli w swojej działalności bazują na zasobach genetycznych lub pochodnych i odkryją nowe ich właściwości, wówczas ich działalność również może podlegać obowiązkowi podziału korzyści z ich pierwotnym dostawcą.
Czy wiesz, że…..Biopiractwo
Na przestrzeni czasu, brak jasnych międzynarodowych zasad dotyczących dostępu i podziału korzyści z wykorzystania zasobów genetycznych, doprowadził do skarg na „piractwo biologiczne”. Zagraniczni naukowcy, zwłaszcza w krajach rozwiniętych, nie respektowali praw krajów, zwłaszcza w regionach rozwijających się, dążąc do uzyskania dostępu do cennych zasobów czy wiedzy tubylczej.
Konieczne było określenie wspólnych zasad w formie prawa, które przyniosłyby korzyści użytkownikom i dostawcom zasobów genetycznych. Ta druga grupa otrzymałaby gwarancję, że jej prawa nie będą naruszane, a pierwsza uzyskałaby rzetelny dostęp do zasobów genetycznych przy niskich kosztach i wysokim poziomie pewności prawa.
Na te problemy odpowiedział Protokół z Nagoi. Potwierdzając prawa tubylczych i lokalnych społeczności, posiadających tradycyjną wiedzę związaną z zasobami genetycznymi, która może dostarczyć informacji niezmiernie ważnych dla odkryć naukowych do korzyści wynikających z wykorzystania tak samych zasobów genetycznych, jak też tubylczej wiedzy.