Triclosan jest syntetycznym związkiem o szerokim działaniu przeciwdrobnoustrojowym. Został opracowany w latach 60-tych XX wieku, a od początku lat 70-tych jest wykorzystywany w kosmetykach, produktach do dezynfekcji rąk i narzędzi (np. chirurgicznych), w wyrobach chemii gospodarczej, urządzeniach do klimatyzacji, a także w różnych gałęziach przemysłu – np. papierniczym i tekstylnym.
TRICLOSAN – CO TO JEST I GDZIE WYSTĘPUJE W KOSMETYKACH?
Triclosan jest często stosowany w produktach, które mają styczność z dużą liczbą mikroorganizmów, jak np. odzież i obuwie dla sportowców oraz w produktach, które są trudne do umycia, jak np. kosze na śmieci, czy plastikowe zasłony pod prysznic. Triclosan wykazuje działanie bakteriostatyczne (w wyższych stężeniach również bakteriobójcze), przeciwgrzybicze, a także przeciwwirusowe. Charakteryzuje się bardzo wysoką skutecznością wobec bakterii bytujących w okolicach pach i odpowiedzialnych za nieprzyjemny zapach potu. Triclosan jest wykorzystywany jako składnik antybakteryjny lub konserwant w kosmetykach, przede wszystkim w tzw. produktach antybakteryjnych (mydłach i żelach), pastach do zębów, preparatach do stóp, a także dezodorantach w płynie.
TRICLOSAN – REGULACJE PRAWNE
Czy stosowanie triclosanu w produktach kosmetycznych jest dozwolone? Tak. Jest szczegółowo regulowane przepisami prawa. Znajduje się on na liście substancji konserwujących dozwolonych do stosowania z ograniczeniami w produktach kosmetycznych zawartej w załączniku V do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady nr 1223/2009. Jego użycie ograniczone jest do niektórych kategorii kosmetyków: są to pasty do zębów, mydła do rąk, dezodoranty (inne, niż w aerozolu), pudry do twarzy i korektory, produkty do czyszczenia paznokci u dłoni i stóp przed użyciem preparatów do sztucznych paznokci. W tych produktach dozwolone stężenie wynosi 0,3 %. Dodatkowo, w przypadku płynów do płukania ust maksymalne dopuszczalne stężenie to 0,2 %. I wówczas jest to składnik całkowicie bezpieczny dla zdrowia. W innych produktach, niż te wymienione i uregulowane, triclosan nie jest stosowany.
TRICLOSAN – BEZPIECZEŃSTWO DLA ZDROWIA LUDZI
Triclosan ma już długą, 50-cio letnią historię stosowania w produktach konsumenckich na świecie. Charakteryzuje się bardzo niską toksycznością i ma dobre właściwości dermatologiczne. Należy podkreślić, że wszystkie poważne instytucje odpowiedzialne na świecie, które dotychczas przeprowadzały ocenę bezpieczeństwa tego składnika potwierdziły jego bezpieczeństwo w produktach kosmetycznych. Również monitorowanie bezpieczeństwa produktów konsumenckich zawierających triclosan, które są w obrocie (czyli działań niepożądanych występujących po użyciu produktów) nie wskazało dotychczas na jakikolwiek ryzyko stosowania triclosanu.
Pomimo tego, w odniesieniu do bezpieczeństwa triclosanu w kosmetykach, można znaleźć w mediach bardzo wiele kontrowersyjnych informacji. Niektóre z nich są typowymi mitami (jak rzekome działanie alergizujące, drażniące i rakotwórcze). Natomiast niektóre aspekty bezpieczeństwa triclosanu, jak w przypadku bardzo wielu substancji chemicznych, są przedmiotem dokładnych badań i oceny. Należy tu wymienić przede wszystkim wpływ na środowisko, w szczególności możliwość powodowania oporności bakterii, potencjał endokrynny oraz potencjalny szkodliwy wpływ na niemowlęta karmione piersią. Te działania triclosanu podlegają obecnie ocenie – jeśli zostaną potwierdzone jakiekolwiek szkodliwe skutki – substancja zostanie ograniczona lub zakazana.
Komitet ds. Produktów Konsumenckich (SCCS) – organ doradczy przy Komisji Europejskiej w ciągu ostatnich kilkunastu lat wielokrotnie (2002, 2006, 2009, 2010 i 2011) analizował bezpieczeństwo stosowania triclosanu w różnych kategoriach kosmetyków. Wynikiem tych ocen było określenie zalecanego, bezpiecznego zakresu stosowania triclosanu w kosmetykach. Na podstawie zaleceń Komitetu Komisja wprowadziła odpowiednie regulacje. Tym samym – stosowanie triclosanu w takich stężeniach, jakie są obecnie dozwolone (patrz: akapit powyżej) – jest bezpieczne i nie stanowi ryzyka dla zdrowia konsumentów.
W opiniach opublikowanych w 2009 i 2011 roku Komitet uznał, że triclosan w kosmetykach nie może być stosowany we wszystkich kategoriach produktów, ponieważ wówczas łączne narażenie na ten składnik jest zbyt wysokie i mogłoby stanowić potencjalne ryzyko dla zdrowia konsumentów. Jednocześnie Komitet określił, w jakich warunkach można bezpiecznie stosować triclosan. Komitet w swoich opiniach brał pod uwagę wszystkie aspekty bezpieczeństwa, czyli wszystkie możliwe działania toksyczne. Oceniał również właściwości rakotwórcze i potencjał endokrynny. Był on także analizowany przez amerykański zespół ekspertów Cosmetic Ingredient Review (CIR) Expert Panel (po kliknięciu wyświetla się wyszukiwarka, gdzie należy wpisać nazwę szukanego składnika). Eksperci uznali, że triclosan nie wykazuje potencjału rakotwórczego, genotoksycznego, jak również nie wykazuje tendencji do oddziaływania z układem hormonalnym i jego elementami, np. receptorami estrogenowymi.
Eksperci oceniali również możliwość wywoływania oporności bakterii na antybiotyki, co przypisuje się triclosanowi w niektórych źródłach. W przypadku powstania szczepów bakterii opornych na działanie antybiotyków leczenie niektórych chorób mogłoby być nieskuteczne. Ale stwierdzono, że triclosan nie wykazuje oporności bakterii w obecnych warunkach stosowania.
Z kolei Komitet ds. Bezpieczeństwa Konsumentów szczegółowo analizował bezpieczeństwo triclosanu w odniesieniu do niemowląt karmionych piersią. Niektóre źródła podają, że triclosan może znaleźć się w mleku matki i szkodzić dziecku karmionemu piersią. W opinii Komitetu zarówno z 2008 roku, jaki i 2011 , w mleku matki mogą znajdować się śladowe ilości triclosanu, jednak nie stwarzają one zagrożenia dla zdrowia dzieci. Triclosan jest szybko metabolizowany i wydalany głównie z moczem, dlatego nie kumuluje się w organizmie.
Komitet zapowiedział systematyczne monitorowanie wszelkich doniesień dotyczących triclosanu. Jeżeli tylko zajdzie uzasadniona potrzeba, Komitet ponownie rozpatrzy bezpieczeństwo tego składnika w kosmetykach, ewentualnie stwierdzi konieczność ograniczenia jego użycia. Wówczas Komisja Europejska niezwłocznie wprowadzi ograniczenia prawne. Komitet zalecił także powtórne rozpatrzenie kwestii bezpieczeństwa stosowania triclosanu w wyrobach aerozolowych (np. dezodorantach w aerozolu). Jest więc prawdopodobne, że w niedługim czasie SCCS wyda kolejną opinię nt. triclosanu w dezodorantach w opakowaniach aerozolowych.
Bezpieczeństwo stosowania triclosanu w kosmetykach zostało również potwierdzone przez amerykański zespół ekspertów Cosmetic Ingredient Review (CIR) Expert Panel. Stwierdzili, że triclosan w powszechnie stosowanym stężeniu w kosmetykach jest bezpieczne dla konsumentów. Więcej informacji w raporcie CIR (po kliknięciu na link wyświetla się wyszukiwarka, gdzie należy wpisać nazwę szukanego składnika). Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) również potwierdza, że triclosan jest bezpieczny dla konsumentów. FDA zatwierdziła wykorzystanie triclosanu w pastach do zębów, które zapobiegają próchnicy zębów, płytki nazębnej i zapaleniu dziąseł. FDA dopuszcza również użycie triclosanu w mydłach przeciwbakteryjnych i antyseptycznych. Triclosan ma bardzo dobre właściwości dermatologiczne. Nie podrażnia ani nie uczula.
BEZPIECZEŃSTWO TRICLOSANU DLA ŚRODOWISKA
Triclosan wielokrotnie był poddawany badaniom w kierunku wpływu na środowisko. Żadne z tych nich nie wykazały istotnego ryzyka dla środowiska. Większość triclosanu jest usuwana ze ścieków przez fotodegradację (rozpad pod wpływem promieni UV) lub sorpcję i jedynie śladowe jego ilości wykrywane są w wodzie z oczyszczalni ścieków. Obecnie nie ma dowodów na potwierdzenie bioakumulacji triclosanu w środowisku. Choć badania działania triclosanu na środowisko nadal są prowadzone przez europejskie i światowe instytucje. Obecnie triclosan jest w trakcie kolejnej oceny przez Europejską Agencję Chemikaliów.
Istnieją doniesienia, że triclosan pod wpływem chlorowanej wody ulega transformacji do chloroformu, który jest substancją drażniącą dla organizmu. Naukowcy jednak podkreślają, że ilości chloroformu powstałe w wyniku rozpadu triclosanu są znikome. Co więcej, w obecnych czasach woda wodociągowa nie jest wzbogacana chlorem, tylko ozonowana – dlatego zjawisko powstawania chloroformu nie występuje. Woda wodociągowa jest bezpieczna do bezpośredniego spożycia.
Możliwy wpływ triclosanu na powstawanie oporności bakterii analizowały liczne instytucje oceny ryzyka, w tym w 2002 Sterujący Komitet Naukowy Komisji Europejskiej (European Commission’s Scientific Steering Committee SSC), w 2002, 2006 i 2010 kolejne Komitety odpowiedzialne za ocenę bezpieczeństwa kosmetyków: Scientific Committee on Cosmetic Products and Non-Food Products Intended for Consumers (SCCNFP), Scientific Committee on Consumer Products (SCCP) i Scientific Committee on Consumer Safety. W najnowszej opinii nt. oporności bakterii z 2010 roku SCCS stwierdził, że triclosan w rzeczywistych warunkach użycia nie powoduje oporności bakterii. O bezpieczeństwie triclosanu w tym aspekcie świadczy sześć badań środowiskowych wykonanych zgodnie z zalecaną metodologią i jedna obszerna meta-analiza. W żadnym z nich nie stwierdzono wzrostu oporności bakterii. Badania przeprowadzano w warunkach in situ – czyli w środowisku, np. w domach użytkowników produktów z triclosanem, u pacjentów w szpitalach stosujących różne produkty z tą substancją, np. pasty do zębów. Zanalizowano także wiele próbek szczepów bakterii w miejscach używania produktów z triclosanem. Taki wniosek nie oznacza zamknięcia tematu i badania w kierunku możliwości powstawania oporności bakterii na triclosan są kontynuowane.